Lato nas nie rozpieszcza pogoda, no i wakacjami, ktore sie zaczna dopiero za 3 tygodnie.
Jednak, kiedy juz jest, to chlodzi nasze gardla lodami, kapie po brodzie arbuzowym sokiem, rozklada nam koce piknikowe, kusi blekitem basenu.
Potrafi wyczarowac obloki, ktore zadzieraja nasze glowy w gore i wydobywaja z piersi westchnienia.
Daje nam spiew ptakow, gdy trzeba przed 6ta rano zaparzyc kawe.
Hoduje na balkonie pomidory, papryke i peperoni, zeby Berberzaki mogly je podgladac, podlewac i wzdychac do roslinnosci w jej roznych fazach rozwoju.
Lato sie nam nie nudzi, co roku powoduje, ze dajemy sie nabrac sloncu, ktore zacalowuje nasza skore, a my skutki tych pieszczot odczuwamy wieczorem. Kazdego tez roku tak samo mocno kochamy truskawki, czeresnie i arbuza, a dzieci lody, juz najlepiej na sniadanie.
Lato wyciaga nas do ogrodkow piwnych, integruje ze znajomymi i pozwala zapomniec, ze mamy w szafie cos z dlugimi rekawami.
Lato jest jak kochanek, do ktorego mamy sentyment i ktoremy wybaczamy gorsze dni.
Mnie rozpieszcza nawet w te pochmurne dni - czekam na lato, mogłabym mieć tylko lato w kalendarzu :)))))))
OdpowiedzUsuńA te fontanny wszędzie i fruwające dookoła nich dzieci jak piskleta rozproszone - to czysta poezja ♥
A w sumie racja, bo po upale, pochmurny dzien jest Taki kojacy, a deszcz odswiezajacy :*
Usuń