środa, 18 marca 2015

Zamach

Czuje ogromna radosc, bo slysze jego krzyk -le, le- placze!!! Po arabsku -le- znaczy nie.
Jestesmy szczesliwi, w ten sloneczny, tunezyjski piatek.
Wtedy jeszcze nie wiemy, ze kilkaset kilometrow od naszego domu i kilka godzin zanim urodzilam Berberka, pewien chlopak, wylal na siebie, w akcie desperacji i na znak protestu, kanister benzyny i dokonal samopodpalenia.
Kilkanascie dni pozniej zmarl, a na jego pogrzebie bylo tysiace osob.
W Tunezji nastapila eksplozja protestow, nazwana pozniej Jasminowa Rewolucja.
Z kraju wycofano turystow, wprowadzono godzine policyjna, widok uzbrojonych patroli stal sie powszedni, jak szum palm na wietrze.
Nagle zycie zamarlo, nie bylo turystow, a wiec i pracy, a co za tym idzie rowniez pieniedzy.
Smsami i telefonami uspokajalam rodzine i bliskich w Polsce, ze u nas wszystko ok.
Jednak strach towarzyszyl mi caly czas, bo przeciez mialam w domunoworodka i mala Berberowne. Berberek i Berber nie mieli paszportow, wiec gdyby cos zaczelo nam grozic, to co bym zrobila? Co moglabym zrobic, dokad uciekac z rodzina?
Gdy Berber wychodzil jeszcze czasem do pracy wieczorem, tlumaczylam samej sobie, ze sie nie boje, ze nie przeraza mnie to, ze jestem z dwojka malych dzieci w domu posrodku nikad, ze dom tem ma drzwi z trzech stron, ktore mozna wywalic pchnieciem nogi!
Codzienne zycie stalo sie trudniejsze, w sklepach zaczelo brakowac oleju, cukru, gazu, mleka- wszystkiego!
Telewizor byl wlaczony caly czas, obgryzalismy paznokcie, patrzac co sie dzieje.
Z tego okresu, najglebiej zapadly mi w pamiec obrazy, gdy wszyscy, non stop ogladali wiadomosci i ja, patrzaca na mojego syna, ktory w wieku kilkunastu dni, spal slodko na naszym malzenskim lozu, a ja ze lzami w oczach, przygladalam mu sie i myslalam, co bedzie jutro, za tydzien...
Dzis te wspomnienia wrocily ogromna, przytlaczajaca fala, bo w dzielnicy Bardo, w Tunisie, dokonano zamachu. Zgineli rowniez Polacy!
Straszny to dzien, wierzcie mi, ze nie tylko dla ofiar i ich rodzin, ale rowniez dla Tunezyjczykow.
Oni odczuja to najbardziej, ci zwykli ludzie, ktorzy pracuja ciezko, za pare groszy w hotelach. Odczuja to piekarze i lekarze, sklepikarze i wszyscy Ci, ktorzy w najmniejszym nawet stopniu sa powiazani z turystyka, a ze turystyka jest istotna galezia tunezyjskiej gospodarki, w kosc dostana wszyscy.
Po rewolucji, gdy nikt nie przylatywal, ludzie kradli, zeby moc kupic dzieciom cos do jedzenia.
Nie wiem co byloby z nami, gdybysmy nie sprzedali naszej wypozyczalni quadow i nie mieli oszczednosci, za ktore zylismy, i dzieki ktorym wyjechalismy w koncu z Tunezji.
W tej chwili to nie jest istotne, jaki idiota i dlaczego, dokonal tego ataku.
Cierpiec beda zwykli obywatele i wierzcie mi, to nie sa brudasy, ani czlonkowie ISIS, to ludzie, tacy jak my, ktorzy po prostu urodzili sie w innej wierze.
Oni potepiaja takie zachowania i sa nimi zbulwersowani.
Zbulewrsowana jestem i ja, bo czesc mojego serca jest tunezyjska, bo moje dzieci i maz sa Tunezyjczykami i maja tam swoich dziadkow, ciocie i wujkow.
Nie moge czytac wiadomosci, bo wspomnienia mnie przerastaja, a glupie, rasistowskie komentarze, doprowadzaja do lez zlosci.
Wstyd mi za takich ludzi, wstyd, ze nawoluja do zemsty, ze wyzywaja od najgorszych.
Strach sie bac, strach zyc, w takiej Europie.
Czy taki komentujacy, jest w tym momencie lepszy od idioty, ktory wymysla i wykonuje takie ataki? Pewnie gdyby dac mu bron i powiedziec to twoj wrog, strzelilby bez wahania!
To dlugi i osobisty post, napisany pod wplwyem emocji.
Skladamy kondolencje wszystkim bliskim ofiar zamachu.



3 komentarze:

  1. Tunezja jestem z Toba,nie dajmy sie zastraszyc fanatykom bo to nie jest prawdziwy Islam.Prawdziwy Islam nie zabija...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hi there, just became aware of your blog through Google, and found that it's truly informative.
    I am gonna watch out for brussels. I'll appreciate if you
    continue this in future. A lot of people will
    be benefited from your writing. Cheers!

    Here is my website :: Pomiary elektryczne     Trzebnica

    OdpowiedzUsuń

Jesli nie widzisz swojego komentarza, oznacza to jedynie, ze rowniez ja go jeszcze nie przeczytalam i ze czeka sobie na moderacje :)