Ostatnio Ola z Niemieckiej Sofy, nominowala mnie do Liebster Blog Award.
Przyjmuje jej nominacje z duza radoscia i chetnie odpowiadam na zadane pytania:)
1. Slownik online czy papierowy?
Przyznaje sie bez bicia, ze teraz online.
Wynika to z braku miejsca i czasu, nieraz Berberowna pyta o jakies slowko i wtedy po prostu szukam go w internecie.
Natomiast u mamy, mam dosyc sporo tradycyjnych slownikow, w tym opaslego Duden-a i slowniki techniczne ( pl- niem i niem-pol ).
2. Ulubione niemieckie slowo?
Ciezko, bo ogolnie, mimo tego, ze niemiecki jest jezykiem, uzywanym u nas codziennie, to nie palam do niego jakims szczegolnym uczuciem. Nie brzmi spiewnie, ale slowka czesto sa zabawne lub pomyslowe.
Ja bardzo lubie slowo "herrlich", czyli wspaniale, cudownie, cos czego nie mozna sobie wyobrazic piekniejszym :D
3. Najbardziej kreatywne miejsce jakie odwiedzilam :)
W tym roku bylismy z Berberzatkami w Kinderkunsthaus, to naprawde miejsce, gdzie kreatywnosci nie ma konca, bawimy sie uczac, uczymy bawiac, malujac, rysujac i robiac czego dusza malego artysty zapragnie :D
4. Czekolada czy zelki?
Stanowczo czekolada! Bardzo lubie slodycze, ale zelki sa jednymi z tych, ktore moga lezec miesiacami nietkniete, a jesli czekolada, to najlepiej jakas nadziewana, najulubiensza to biala z chrupiacymi dodatkami :D Rowniez goraca biala, do picia, jaka podaja w kawiarni, niedaleko nas...
5. Jaki blog polecilabym kazdemu?
Pierwszy, ktory wpadl mi do glowy, to Z krainy deszczowcow.
Kasia prowadzi ten blog, pokazujac nam swoje zycie w Anglii, swoje Panny i cudowne prace, ktore wychodza spod jej zdolnych rak. Pieknie ubiera uczucia w slowa i zdjecia. Czuje sie u niej, jak na kawie u kolezanki, zwalniam tempo, uspokajam sie :D
Kto da sie nominowac? Moze:
1. Tam gdzie serce moje , bo czytam i sie zamyslam...
2. Pedze Lece . Niby tak pedzi i leci, a czas na fajne posty ma :D
3. Misako- Matka po Japonsku, bo ryczy na ulicy i sie tego nie wstydzi :)
Moje pytania do Was- Czytelnikow i nominowanych Pan:
1. Co zrobilbys, gdybys mogla wydac swobodnie 100 tys. zlotych?
2. Ksiazka, ktora Cie ostatnio zachwycila?
3. Jestes sowa czy skowronkiem?
4. Wolisz wypoczynek w gorach czy nad woda?
5. Twoj ulubiony blog to...
Olu, jeszcze raz dziekuje za nominacje :)
O Kinderkunsthaus czytałam chyba u Dominiki, albo na jakimś fanpage :) Wydaje się być bardzo interesującym miejscem :)
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że z wszystkich ankietowanych/nominowanych - mało kto lubi żelki :D Ale mam nieżelkowych czytelników :P
Gdybym mogła wydać swobodnie 100 tys. złotych to pewnie wzięłabym mały kredyt i kupiła mieszkanie. Niestety na chwilę obecną ciągle o tym myślę... A z mniej przyziemnych spraw, wzięłabym moją najbliższą rodzinkę na najlepsze wakacje życia!
Hihi, u mnie tez bylo o Kinderkusnsthaus
Usuńhttp://berberowo.blogspot.de/2014/03/nasza-wyprawa-do-kinderkunsthaus.html
Ja 100 tysi, to tez chetnie na podroze, teraz marze o Maroku, Wloszech...eh
OdpowiedzUsuńJa czytam kilka blogow tak naprawde, bo nie lubie sie na az tak wiele rozdrabniac :D
I morze, morze kocham straszniscie, az mi sie sni po nocach, bo za mna teskni.
A pochwal sie, ja tez sie pochwalilam, jak dostalam nominacje :D
OdpowiedzUsuńJa tez podrozowalabym jak nic i Mysliwskiego muesze poczytac, gdybym ja tu w Niemczech miala biblioteke, ehhh
Buziaki :*